Na zewnątrz zimno i wieje. Piękna pogoda się skończyła.
Nadszedł czas aby zaszyć się w domowych pieleszach i delektować się herbatką malinową.
No ale samym siedzeniem w kocyku i herbatką człowiek nie żyje ;), nadszedł czas aby ze zdjęciami także przenieść się do wnętrz i studia.
Oto i pierwszy jesienny portret stworzony w zaciszu domowego studia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz